05 grudnia 2024

Ciążowe mity, czyli co ludzie powiedzą? Część II 

Jeśli myślałaś, że pierwsza część mitów wyczerpała temat, to nic bardziej mylnego. Ciąża to prawdziwy magnes na dziwne teorie i „złote rady” od otoczenia. Gdyby nie fakt, że często powtarzane są z troską, można by pomyśleć, że ktoś prowadzi konkurs na najbardziej absurdalną poradę.

Dziś wracamy do ciążowego świata legend i przesądów. Bierzemy na warsztat kolejne zaskakujące opowieści – od znamion związanych ze strachem po związek pomiędzy nudnościami i .... inteligencją dziecka. Gotowa na ciąg dalszy? No to zaczynamy! 

 

Mit 6: Strach + dotyk = znamię

 

„Wystraszysz się i złapiesz za brzuch? Maluch urodzi się ze znamieniem!” Cóż, gdyby tak było, każde dziecko byłoby chodzącą mapą świata. Odruch chwytania za brzuch w momencie zagrożenia świadczy tylko o tym, że jesteś wspaniałą mamą, która troszczy się o swoje maleństwo.

  • Prawda jest taka: Znamię to wynik czynników genetycznych, a nie Twojego strachu i dotyku. Niemniej jednak, spokojna mama to szczęśliwa mama – więc dbaj o siebie i unikaj stresu!

  • Moja rada: Jeśli coś Cię przestraszy, zamiast martwić się o mity, weź głęboki oddech, połóż rękę na brzuchu i przypomnij sobie, że troszczysz się o swojego maluszka najlepiej, jak potrafisz.

 

Mit 7: Zachcianki zdradzają płeć dziecka

 

„Masz ochotę na słodkie? To dziewczynka! Kwaśne? Na pewno chłopiec!” Och, gdyby tylko zachcianki miały dar przewidywania…

  • Prawda jest taka: Zachcianki mają związek z hormonami, zmianami metabolicznymi i Twoimi upodobaniami, a nie z płcią dziecka. Szansa na trafienie wynosi dokładnie 50%, więc można powiedzieć, że teorie na temat płci to bardziej ruletka niż nauka.

  • Moja rada: Zachcianki to zupełnie naturalny efekt zmian, które zachodzą w Twoim ciele podczas ciąży. Zamiast skupiać się na teorii dotyczącej płci, lepiej po prostu cieszyć się tymi małymi przyjemnościami i słuchać swojego ciała.

 

Mit 8: Kot w domu? Lepiej oddać go babci

 

"Masz kota? Lepiej go oddaj, bo toksoplazmoza!" To bardzo powszechny mit, ale zarażenie się toksoplazmozą od kota jest w rzeczywistości bardzo mało prawdopodobne. Większe ryzyko wiąże się z innymi czynnikami, jak np. nieumyte warzywa, owoce czy surowe mięso.

  • Prawda jest taka: Toksoplazmoza może być przenoszona przez kontakt z kocimi odchodami, ale ryzyko zarażenia się od kota jest minimalne, zwłaszcza jeśli przestrzegasz zasad higieny. O wiele częściej dochodzi do zakażenia w wyniku spożycia niedogotowanego mięsa lub kontaktu z ziemią.

  • Moja rada: Nie musisz pozbywać się kota! Wystarczy, że zadbasz o higienę, poprosisz partnera o pomoc przy sprzątaniu kuwety i wykonasz badania na toksoplazmozę. Ciesz się towarzystwem swojego pupila bez obaw!

 

Mit 9: Spiczasty brzuch oznacza chłopca, a okrągły – dziewczynkę

 

Często słyszy się, że jeśli brzuszek w ciąży jest spiczasty, to będzie chłopak, a jeśli zaokrąglony – dziewczynka. To jeden z tych mitów, które mają swoje korzenie w ludowych wierzeniach, ale czy jest w tym ziarno prawdy?

  • Prawda jest taka: Kształt brzuszka zależy od wielu czynników, takich jak struktura ciała matki, jej mięśnie brzucha, liczba poprzednich ciąż, a nawet pozycja dziecka w macicy. Spiczasty brzuch częściej występuje u kobiet, które mają silniejsze mięśnie brzucha, a jego kształt może również wynikać z tego, jak dziecko jest ustawione w łonie. Płeć dziecka nie ma tutaj absolutnie żadnego wpływu.

  • Moja rada: Nie przejmuj się kształtem swojego brzuszka! Każda ciąża jest inna, a jeśli chcesz poznać płeć dziecka to radzę wybrać się na badanie USG.

 

Mit 10: Jeśli przyszła mama ma intensywne poranne mdłości, to oznacza, że dziecko będzie wyjątkowo inteligentne.


To jeden z bardziej zabawnych mitów, który łączy poranne nudłości z przyszłymi zdolnościami dziecka. Wiele osób wierzy, że silne mdłości to znak, że maluszek będzie nadzwyczaj mądry.

Prawda jest taka: Poranne mdłości to efekt zmian hormonalnych, które zachodzą w organizmie kobiety w pierwszym trymestrze ciąży. Wzrost poziomu hormonu hCG (gonadotropiny kosmówkowej) może powodować nudności i wymioty, ale nie ma żadnych dowodów na to, że mają one jakikolwiek związek z późniejszymi zdolnościami intelektualnymi dziecka. Mdłości dotyczą ok. 70% ciężarnych kobiet i są po prostu jednym z wielu wyzwań, które niosą hormony ciążowe.

Moja rada: Aby złagodzić nudności, spróbuj jeść małe, częste posiłki, unikaj tłustych i ciężkostrawnych potraw oraz pij dużo wody. Co do inteligencji maluszka, pamiętaj o zdrowej diecie i suplementacji – kwasy DHA oraz omega-3 wspierają rozwój mózgu dziecka, więc warto wprowadzić je do swojej diety w ciąży!

 

 

Bądźmy poważni… ale nie za bardzo!

Ciąża to czas, kiedy nasze ciało, umysł i otoczenie przechodzą ogromne zmiany. Dlatego nie dajmy się zwariować. Mity są jak dobre kawały – warto je usłyszeć, ale niekoniecznie w nie wierzyć.